Tłumaczenie z języka portugalskiego
dwu najwcześniejszych, quasi-oficjalnych artykułów,
dotyczących nabożeństwa pierwszych sobót miesiąca
Voz da Fátima, Ano XVIII, Fátima, 13 de Outubra de 1939 N.o 205, s. 1.
Głos Fatimy, rok XVIII, Fatima, 13. października 1939 r., nr 205, s. 1.
Kliknij tutaj, aby przejść do oryginalnego tekstu portugalskiego
Tłumaczenie, komentarz i adaptacja internetowa:
dr Wojciech Kosek
Niniejsze opracowanie zostało tutaj opublikowane dnia 14. sierpnia 2013 r.,
w wigilię uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
Spis treści:
W dniu 13. września 1939 r. biskup Leirii, oficjalnie ogłaszając nabożeństwo pięciu pierwszych sobót miesiąca, ukierunkował je na zadośćczynienie Bogu, obrażanemu przez zniewagi i bluźnierstwa. To ukierunkowanie widoczne jest w poniżej zamieszczonym tłumaczeniu artykułu, który w miesiąc po tamtym, jakże ważnym dla rozwoju kultu fatimskiego, wydarzeniu został opublikowany w Głosie Fatimy (Voz da Fátima).
Pocieszanie Maryi, o które Ona sama prosi w objawieniach, polegać ma zatem na praktykowaniu nabożeństwa skierowanego na pocieszanie Boga, a w szczególności Pana Jezusa. Ciernie, które ranią Niepokalane Serce Maryi, są obrazem Jej współcierpienia z Jezusem, jak to widoczne jest w dramatycznym wydarzeniu Kalwarii – Maryja cierpi, bo Bóg w Jezusie jest śmiertelnie znieważany, zabijany!
Dlatego też, jeśli pocieszamy Boga poprzez odnowę naszego życia duchowego, tj. przystępowanie do sakramentu spowiedzi i Komunii Świętej oraz różańcowe trwanie w zjednoczeniu z Bogiem i złączoną z cierpiącym Synem Maryją, to czynimy zadość pragnieniu Maryi. Czynimy wówczas nade wszystko i to, czego pragnie sam Bóg.
Niestety, z bólem serca należy zauważyć, że współcześnie powszechnie praktykowany fatimski kult pierwszosobotni jest owocem nieposłuszeństwa wobec oficjalnej, urzędowej decyzji biskupa Leirii z dnia 13. września 1939 r.
Obecnie praktykowane nabożeństwo pierwszosobotnie zostało bowiem oderwane od tego ukierunkowania na Boga, na cierpiącego Jezusa, które nadał mu biskup Leirii!
Pod wpływem nigdy nie uznanych objawień, jakie Siostra Łucja miała po 1917 r., a w szczególności w 1930 r. w Tuy (a więc bezpośrednio przed oficjalnym ogłoszeniem prawdziwości objawień Maryi w Fatimie, kiedy to biskup Leirii wyraźnie zaznaczył, które objawienia wolno mu uznać za prawdziwe – te, które miały miejsce w Fatimie, od 13. maja do 13. października 1917 r.!) [2], kult ten został zawężony do zadośćczynienia za pięć rodzajów zniewag, popełnianych wobec samej Maryi.
Żaden oficjalny akt biskupa Leirii, żaden oficjalny akt Stolicy Apostolskiej nie został wydany dla potwierdzenia Boskiego pochodzenia objawień w Tuy w 1930 r. Konieczne jest zatem, aby w zgodzie z fatimskim przesłaniem, ukazującym potrzebę zadośćczynienia Miłosiernemu Bogu i współcierpiącej z Nim Niepokalanej Maryi za wszelki grzech, który jest przecież nieposłuszeństwem wobec Boga (por. Rdz 3,1-6), podjąć wysiłek przywrócenia owemu wspaniałemu „fatimskiemu przebudzeniu Kościoła” tego chrystocentrycznego ukierunkowania, jakie nadał mu biskup Leirii w oficjalny sposób w 1939 r., a którego przecież żaden autorytet Kościoła nigdy nie odwołał na drodze przewidzianej przez prawo kanoniczne Kościoła. Konieczne jest, aby poprzez uległość i posłuszeństwo wobec świętego Kościoła Chrystusowego zadośćczynić Bogu za wszelkie grzeszne nieposłuszeństwo, wszelki bunt, będący bluźnierstwem wymierzonym w miłującego nas Boga i współmiłującą nas z Nim Maryję.
Krzywdy wyrządzone dzieciom rozgoryczają nas bardziej niż krzywdy, które nas samych dotykają.
To samo odnosi się do najbardziej kochającego Serca Maryi Niepokalanej.
Matka Jezusa – zniewagi, które Jej Boskiemu Synowi są wyrządzane, ranią do głębi także Jej Serce. Dlatego u stóp Krzyża na Kalwarii była Matka, Matka Bolesna.
Matka nasza – powierzona w testamencie przez Jezusa w czasie Jego agonii; dlatego nienawiść, zło, które ludzie popełniają wobec siebie nawzajem, są realnie wykroczeniami wobec Matki Niebieskiej. To, że Serce Najświętszej Panny do głębi było zranione, staje się widoczne w słowach, które Ona wypowiedziała do Siostry Łucji od Jezusa:
Patrz, moja córko, moje serce otoczone cierniami, którymi niewdzięczni ludzie przebijają mnie w każdej chwili swoimi bluźnierstwami i niewdzięcznością. Ty przynajmniej zabiegaj o to, aby mnie pocieszyć. I zapowiadam: oto obiecuję przyjść z pomocą w godzinie śmierci z łaskami potrzebnymi do zbawienia wszystkim tym, którzy w pierwszą sobotę pięciu kolejnych miesięcy wyspowiadają się, przyjmą Komunię Świętą, odmówią jedną cząstkę Różańca i dotrzymają mi towarzystwa przez piętnaście minut, rozważając tajemnice Różańca w celu wynagrodzenia mi.
Stąd powstało nabożeństwo pięciu sobót następujących po sobie miesięcy.
Z czego ono się składa?
Należy wyspowiadać się, przystąpić do Komunii św., odmówić Różaniec i medytować przez kwadrans nad tajemnicami Różańca.
Uwagi:
Przyczyna tego nabożeństwa
Nabożeństwo to wypływa naturalnie z objawień w Fatimie w 1917 roku. To właśnie Serce Maryi, zbolałej z powodu zatraty tak wielu dusz, sprowadziło Ją z Nieba do Cova da Iria, aby porozmawiać z małymi pastuszkami.
Ona ukazała się, mówiła do dzieci. Niezrównanie piękna, jednak ze smutnym uśmiechem, jak to jest u Matki przepełnionej goryczą. Ona dawała im wskazówki dla wierzących nie tylko Portugali, ale i całego świata.
Niestety, Jej ukochany Jezus w dalszym ciągu jest znieważany; źli ludzie uwłaczają Mu bluźnierstwami i obrażają Go, dobrego Boga, najbardziej straszliwymi grzechami. |
Narody oficjalnie zdystansowały się od Boga i w konsekwencji wybuchła ponownie straszliwa wojna, która bezpośrednio lub pośrednio dotyka wszystkich ludzi i grozi pogrążeniem całego świata w morzu nienawiści i krwi! |
Jak nie czuć rozgoryczenia Serca Maryi, Matki Boga i Matki naszej!? Zabiegajmy o to, aby zadośćczynić Mu poprzez przestrzeganie przykazań prawa Bożego, posłuszeństwo Kościołowi Świętemu, poprzez modlitwę i częste przystępowanie do sakramentów. |
To tak mało, o co Nasza Pani nas prosi!…
Któż nie zechce tego posłuchać?
Niech będzie błogosławione i pochwalone Niepokalane Serce Maryi!
Jak to tak czasem zdarza się, pielgrzymkę we wrześniu tego roku charakteryzował mniej liczny udział wiernych.
Fakt ten na pewno należy po większej części tym tłumaczyć, że ta pielgrzymka przypadła pomiędzy dwoma innymi, które były również bardzo ważne: pielgrzymka diecezji Leiria w sierpniu i narodowa pielgrzymka w październiku.
Jednak samochody i wozy, które zaparkowane były w pobliżu Cova da Iria, a które dowiozły ludzi do Sanktuarium w Fatimie z różnych części kraju, były liczone na setki.
Procesja światła w późne popołudnie odbywała się w skupieniu i w najlepszym porządku, jednak przy mniej licznym udziale wiernych niż zwykle. Jednak były to tysiące, które swoimi świecami oświetlały miejsce objawienia. Odbicie światła można było dostrzec na chmurach – niebo rozżarzyło się czerwienią.
Podczas wzruszającej ceremonii adoracji Przenajświętszego Sakramentu, która była uroczyście odprawiana przy zewnętrznym ołtarzu bazyliki, modlono się bolesnymi tajemnicami Różańca. Wielebny ksiądz dr Galamba de Oliveira prowadził pomiędzy odmawianymi dziesiątkami Różańca odpowiednie rozważanie do każdej tajemnicy.
Swoją specjalną, prywatną godzinę adoracji mieli pielgrzymi z Sintra i z Sobral da Lagoa, od 2 do 3 godziny. To modliły się członkinie mariańskiej kongregacji (Filhas de Maria) z Sandim, Porto; te z S. Martinho de Covilhã modliły się od 3 do 4 godziny. Swoją godzinę adoracji mieli pielgrzymi z Serra de Tomar i Vila Frescaínha (Barcelos) w godzinach porannych, od 5 do 6…
Wielebny ks. dr António Antunes Borges, wcześniej wicerektor w Kolegium Portugalskim w Rzymie, a obecnie wykładowca w seminarium w Leiria, celebrował Mszę świętą ogólną o 6 godzinie.
Mszę św. prywatną miały kolejno, od 8 rano do 1130, pielgrzymki z Serra de Tomar, Sintra, Sandim, S. Martinho da Covilha, Vizela i Sobral da Lagoa.
Udzielono w sumie około pięciu tysięcy Komunii św.
***
Po pierwszej procesji z czczoną figurą Naszej Pani z Fatimy celebrował Mszę św. dla chorych kanonik dr Manuel Nuaes Formigão, rektor seminarium w Bragança. Od strony Ewangelii asystowali przy Ofierze Mszy Świętej arcybiskup z Évora i biskup Leirii. Schola Cantorum seminarium Leirii wykonała kilka odpowiednich pieśni, które były śpiewane przy akompaniamencie fisharmonii.
Po Ewangelii stanął na ambonie Czcigodny Biskup Leirii, który ogłosił oficjalnie nabożeństwo pięciu sobót, objawione przez Najświętszą Pannę Siostrze Marii Łucji od Jezusa w czasie, kiedy ona odbywała swój nowicjat w Instytucie świętej Doroty. |
Szczególnego błogosławieństwa chorych i błogosławieństwa na zakończenia udzielił Jego Eminencja Arcybiskup Évora. Gdy także druga procesja została odprawiona, odbyła się ceremonia pożegnania przy Kaplicy Objawień.
Udział wzięli także niewidomi ze Schroniska Naszej Miłościwej Pani od Chorych (Asilo de Nossa Senhora da Saúde) z Lizbony. Towarzyszył im z niezbędnym współczuciem i pomocą pułkownik António Manuel de Carvalho, szef 11. Rejonu Rekrutacji i Rezerwy, z siedzibą w Setúbal.
Także udział wzięło 50 uczennic z „Asilo-Créhe” Naszej Miłości Pani od Niewinnych Dzieci z Santarem, tj. z instytucji charytatywnej, założonej przez czcigodną panią D. Luísa Santa Marta (Andaluzja).
Po raz pierwszy świątynię Naszej Pani z Fatimy odwiedził Elias Palomino, proboszcz Atzcapotzalco (Meksyk). Podczas ostatnich miesięcy podróżował on po Europie w celach naukowych. Wkrótce zamierza on wrócić do swojego kraju.